Vezekényi csata
Strona | Autorzy | Nota |
[1] | [2] | Ten artykuł został przetłumaczony z Wikipedii w języku węgierskim. Treści pochodzące z Wikipedii w języku węgierskim są oparte na licencji Creative Commons 3.0 – Uznanie Autorstwa – Na tych samych warunkach. Kopiując je lub tłumacząc, należy podać ich autorów i udostępnić na tych samych warunkach. |
NotkaA (2.) vezekényi csatában (pol. Bitwa pod Vezekeny) 26 sierpnia 1652 roku, w której armie królewskie starły się z Osmanami. W walce z Osmanami 1200-osobowa armia węgierska dowodzona przez naczelnego kapitana Érsekújvár Ádáma Forgácha pokonała armię, która miała trzykrotną przewagę liczebną. Szczegółowy opis bitwy dostarcza dziennik Pála Esterházyego, który nie był obecny na miejscu zdarzenia, ale najbardziej szczegółowy opis bitwy stworzył na podstawie swoich bezpośrednich informacji. W niefortunnej bitwie pod Vezekény bohaterską śmiercią zginęło czterech członków rodziny Esterházych, wśród nich najstarszy syn zmarłego palatyna Miklósa Esterházyego, obiecujący i utalentowany dwudziestosześcioletni kapitan papieski László Esterházy, a także jako kapitan Balassagyalmatian Ferenc Esterházy, wicekapitan Lévy Tamás Esterházy i Gáspár Esterházy ze złotymi ostrogami.[1] Tło i przebieg bitwyMustafa Bej z Ostrzyhomia udał się na najazd na okolicę Nyitra ze swoją około 3000-osobową armią zebraną z 15 osmańskich przybudówek (węg. végházból) i zdobył dużą liczbę jeńców oraz bogate łupy. Adam Forgách, naczelny wódz Érsekújvár, wraz ze swoją armią opuścił fortecę Érsekújvár i zajął Nagysurány. Tam przekroczył rzekę Nyitra i udał się do Verebély wzdłuż rzeki Žitawy. Po drodze dowiedzieli się od ukrywających się mieszkańców, wychodzących z gęstych lasów i gajów, że ostatniej nocy osmańskie oddziały konne nadciągnęły z okolic Udvardu i spokojnie przekroczyły Nitrę pod Surány. Armia chrześcijańska, rekrutowana z kilku odległych zamków i uzupełniana przez drużynę podpułkownika Walthera, liczyła około 900-1000 ludzi, około 600 węgierskich i niemieckich jeźdźców, 150 muszkieterów i 150 hajduków. Kapitan István Koháry z Szécsény i dzielni Végvár w Fülek wyjechali już do domu, więc ostatecznie nie wzięli udziału w bitwie. Oprócz poległego Esterházyego pozostali Miklós Pálffy i Pál Serényi, kapitan Fülka i zastępca Forgácha. Armia chrześcijańska znajdowała się w Nagyvezekeny, kiedy Osmanowie zaatakowali ją z przewagą liczebną, zaczynając od Taszár. Armia chrześcijańska broniła się zza wału wozów, László Esterházy i Ferenc byli na prawym skrzydle, Tamás Esterházy i Gáspár na lewym skrzydle. Grupa tych pierwszych została całkowicie rozbita przez większą część podzielonej armii osmańskiej, przyciśniętej do strumienia. To samo zrobiło lewe skrzydło. Doniesienia są ze sobą sprzeczne co do tego, kto poniósł największy ciężar ataków wroga, ale pewne jest, że bitwa trwała cały dzień i że wytrzymano kilka ataków osmańskich. Walka zakończyła się dopiero o zmroku. Pomimo śmierci wysokiej rangi dowódców węgierskich, armia chrześcijańska wygrała bitwę, gdyż straty Osmanów były znacznie większe, zarówno liczebne (około 800 osób), jak i jeśli chodzi o ich dowódców, ranny został nawet Bej Mustzafa. Według doniesień straty Węgrów mogły być mniejsze niż 100, ale w rzeczywistości ponad stu jeńcom udało się uciec. Ponieważ jednak Osmanowie wycofali się w miarę spokojnie, w dużej mierze przewożąc zabitych, rannych i jeńców, plądrując poległych wroga i zabierając jako trofeum głowę Ferenca Esterházyego, rzeczywiste zwycięstwo pozostaje wątpliwe.[2] Aby odrobić straty, Turcy zaplanowali kolejny atak.[3] Pogrzeb EsterházychPoległych w bitwie Esterházych pochowano z wielką pompą 25 listopada 1652 roku w Nagyszombacie. Pogrzeb czterech synów Esterházych był okazją do reprezentacji rodziny, aby podkreślić fakt, że żadna rodzina szlachecka nie poniosła tak wielkiego poświęcenia w walce z pogańskimi Turkami. Najlepsi przedstawiciele węgierskiej szlachty zebrali się w Nagyszombacie na chwalebnym pogrzebie, który odbył się trzy miesiące po bitwie. Trumny przywożono na wozach „przykrytych do ziemi czerwoną kolczugą”, którym – jak podaje dziennik Pála Esterházyego – towarzyszyło około 5 000 jeźdźców. Za nimi szli żałobnicy z pochodniami, śpiewający żałosnymi tonami. Trumny pochowano w kościele jezuickim w Nagyszombacie, zbudowanym przez Miklósa Esterházyego. Przed ołtarzem stał okazały castrum doloris (dosłownie: zamek bólu), była to konstrukcja przypominająca zestaw z drewna i papieru-mache, z baldachimem wspartym na kolumnach, niezbędnym dodatkiem arystokratycznych pogrzebów. Biskup Csánádu wychwalał po łacinie bohaterskie poświęcenie synów z Esterházych, a biskup Pécsu po węgiersku, po czym cztery cynowe trumny jedna po drugiej zostały spuszczone do rodzinnej krypty przy dźwiękach żałobnej muzyki. Pamięć o bitwie
Przypisy
Źródła
Więcej informacji
Powiązane artykuły |
|