Polska i Europa Kazimierza Pułaskiego |
Dedykacja Polonusom z Ameryki dedykują |
Spis ilustracji WARSZAWA
TYLICZ k/KRYNICY
MUSZYNKA
CZĘSTOCHOWA i OKOLICE
JANOWIEC n/WISŁĄ
ZAMOŚĆ i OKOLICA
KRAKÓW-TYNIEC
CIESZYN
PARYŻ
STRASBURG Architektura wśród której żył i działał Kazimierz Pułaski 1. Uwagi wstępne Marek Natusiewicz, w prowadzonym przez siebie wydawnictwie Urbanistyka sp. z o. o. nie tylko popularyzuje olbrzymi dorobek rysowniczy swojego Ojca Ryszarda – profesora na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej i autora kilkunastu tysięcy rysunków architektury zabytkowej, ale w sposób twórczy wykorzystuje te rysunki do odbudowywania świadomości narodowej. Pomysł kojarzenia bohaterów naszej historii z zabytkami architektury, wśród której żyli i działali, uważam za szczególnie cenny. Dzięki postaci Kazimierza Pułaskiego (1745-1779) dane nam będzie wzięcie udziału we wspaniałej podróży poznawczej po Polsce i Europie, 2. Warka, czy ulica Warecka w Warszawie? „Nowa Encyklopedia Powszechna” PWN (t. 5, wydanie z r. 1996) podaje już zgodnie z najnowszymi wynikami badań historycznych, że Kazimierz Pułaski nie urodził się w roku 1747, lecz w 1745. Encyklopedia uznała za stosowne przemilczeć zarówno miejsce urodzenia Pułaskiego, jak również niżej podpisanego, który o 2 lata odmłodził BOHATERA DWÓCH KONTYNENTÓW I JEDNEJ SPRAWY – NIEPODLEGŁOŚCI. A było to tak: W kościele Świętego Krzyża w Warszawie, w księdze chrztów jest zapis, z którego wynika, że 14 marca 1745 r. ksiądz Krzysztof Feltz ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy ochrzcił Kazimierza, Michała, Władysława, Wiktora – syna Józefa Pułaskiego i Marianny z Zielińskich. Parafia Świętego Krzyża w Warszawie obejmowała w tym czasie Krakowskie Przedmieście, gdzie mieściły się pałace Czartoryskich i Poniatowskich oraz Nowy Świat, z dzisiejszą ulicą Warecka, na której swoją stołeczną rezydencję mieli Pułascy z Warki. W świetle dokumentu o chrzcie Kazimierza, należy przyjąć, że wszystkie dotychczasowe informacje zarówno o dacie, jak również o miejscu urodzenia Pułaskiego, były błędne. Na pewno nie urodził się w Warce (w połowie XVIII w. nikt w marcu nie podróżował z niemowlakiem) i na pewno nie później niż 4 marca 1745 r. Zważywszy na publiczne zajęcia Józefa Pułaskiego oraz na fakt, że poza Winiarami pod Warką, miał on także dwór w Warszawie, bez obawy błędu można przyjąć, że częściej niż w Winiarach jego rodzina mieszkała w stolicy. Pierwszymi obiektami architektury, którymi zachwycał się i przy których wzrastał Kazimierz Pułaski byt Zamek Królewski, Kolumna Zygmunta III Wazy i kościół pod wezwaniem świętej Anny. 3. Cerkwie i kościoły Utrwalone w rysunkach Prof. Ryszarda Natusiewicza cerkwie i kościoły z Tylicza i Muszynki, to zabytki najbardziej charakterystyczne dla czasów i stron, w których działał Kazimierz Pułaski, jako jeden z organizatorów i dowódców Konfederacji Barskiej. W czasie, gdy na tron Rzeczypospolitej, przy finansowym i zbrojnym wsparciu carycy Katarzyny II, wyniesiony został Stanisław August Poniatowski (Rok 1764), Kazimierz Pułaski miał lat 19. Aby być kimś, wyróżniającym się wśród braci szlacheckiej trzeba było być: wojskim, podczaszym, podstolim, sędzią lub starostą. Spełniając ten warunek, Józef Pułaski poza solidnym wykształceniem (Teatyńskie Collegium Nobilium) przekazał swemu synowi – Kazimierzowi, dzierżawione przez siebie starostwo zazulinieckie. Było ono położone nad Dniestrem, pomiędzy Zaleszczykami a Chocimiem. Jak wyczytać to można w „Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” (LXIV) była w Zazulinicach „cerkiew z pękatą kopułą i dwór”. Parafialny kościół katolicki znajdował się w Zaleszczykach odległych o 21 km. W takiej właśnie scenerii kościołów i cerkwi Kazimierz Pułaski organizował konfederację, która zawiązana została 29 lutego 1768 r. w miasteczku Bar, a następnie dowodził jej oddziałami w walkach z wojskami rosyjskimi, aż do czasu, gdy tzw. „Generalność” czyli Rada Generalna Stanów Skonfederowanych, powierzyła mu dowództwo w obronie Jasnej Góry. 4. Częstochowa, Tyniec i Zamość Pierwszą próbę zdobycia Częstochowy Rosjanie podjęli w ostatni dzień roku 1770. „Kozacy i karabinierowie rosyjscy, jak chwast podcięty padali” – zapisano w dzienniku bojowym obrońców. Walki trwały do 16 stycznia 1771 r. W końcu czerwca tego roku wojska rosyjskie, przy asyście wojsk króla „Ciołka” (tak potocznie nazywano wówczas Stanisława Augusta Poniatowskiego), ponownie oblegały i szturmowały Jasną Górę. Również i tym razem obrona dowodzona przez Kazimierza Pułaskiego, nie została pokonana. W swoich działaniach wojennych, Kazimierz Pułaski nie ograniczał się do samej obrony Jasnej Góry, lecz dokonywał śmiałych wypadów przeciwko wojskom rosyjskim na terenie całego Podkarpacia. W maju 1771 r. rozbił oddziały rosyjskie pod Tyńcem, Dębicą, pod Majdanem Kolbuszowskim, a następnie dotarł do Zamościa. Suworow, mający polecenia carycy Katarzyny II, aby „ze specjalną troską zajmował się Pułaskim", Wiosną 1772 r. sytuacja obrońców Jasnej Góry stawała się coraz bardziej beznadziejna. Rosja zrozumiała wówczas, że sama nie jest w stanie opanować i wchłonąć całej Rzeczpospolitą, że dla zrealizowania tego celu nie wystarczą przewagi militarne, że potrzebni są sojusznicy oraz prowokacje, które zjednoczą przeciwko Polsce dwory europejskie. Taką prowokacją stał się „zamach” na króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. O przygotowanie tego zamachu oskarżono Kazimierza Pułaskiego. Główni przywódcy Konfederacji Barskiej zgromadzeni w Cieszynie 19 maja 1772 r. podjęli decyzję o udaniu się na emigrację. Na taką drogę musiał się zdecydować także Kazimierz Pułaski. 31 maja 1772 r., gdy ucharakteryzowany na kupca był już poza murami twierdzy, jej obrońcom odczytywano jego ostatni rozkaz: „Wziąłem oręż dla dobra ojczyzny i dla niego złożyć go muszę. Związek trzech państw potężnych odejmuje nam wszelkie środki obrony, a sprawa, do której wplątany jestem, utrudniałaby mi przeprowadzenie dla Was kapitulacji, łącząc was z moim nieszczęściem. Znam waszą gorliwość i Waszą odwagę i pewny jestem, że gdy szczęśliwsze zdarzą się okoliczności dla służenia Ojczyźnie, będziecie takimi samymi, jakimi byliście ze mną”. Otrzymawszy listy od sekretarza byłej „Generalności” – Bohusza, przez Śląsk i Saksonię jechał Pułaski do Francji. Przez kilka miesięcy mieszkał w Paryżu. Po raz pierwszy, ale i niestety nie ostatni miejscem spotkań polskich patriotów była tam katedra Notre Damę. Karnawał w Paryżu w r. 1774 zdominowała moda „à la Polonaise”. Na wszystkich balach grano sławnego poloneza „Pożegnanie Ojczyzny” – Ogińskiego. Trwała jeszcze wojna turecko-rosyjska. Pułaski tworzył „legion”, który wyruszył wkrótce do Turcji i wierzył jeszcze w możliwość pokonania zaborców. Gdy nadzieje te okazały się płonne 26 lipca 1776 r. Pułaski zaofiarował swoje usługi walczącej o niepodległość Ameryce. Miarą amerykańskich zasług Pułaskiego jest między innymi rozkaz Jerzego Waszyngtona z 17 listopada 1779 r., który kończy się następującymi słowami: „Hasło – Pułaski, odzew – Polska” Dr Antoni Lenkiewicz |
Stan: nakład wyczerpany
ISBN: 83-86533-72-2
Rok: 1997
Pozycja wydawnicza: 110
Numer: 30
Typ: Teka
03 *05 *17 *18 *19 *20 *21 *22 *23 *25 *27 *29 **31 *34 *42 *43 *50 *51 *52 *53 *54 ****